Według raportu Narodów Zjednoczonych za 40 lat populacja ludzka licząca obecnie 6,6 mld ludzi, urośnie jeszcze o ok. 2,5 mld, co oznacza m.in. poważny problem niedoboru wody na Ziemi. Już teraz około 1/5 całej populacji cierpi z powodu braku dostępu do bezpiecznej (a więc czystej, nieskażonej) wody pitnej.
Długie, gorące kąpiele w wannie są niewątpliwą przyjemnością, ale już w roku 2050 szklanka wody do picia może być trudnym do zdobycia luksusem.
Na zlecenie organizacji WWF oraz sieci klubów fitness Compahnia Athletica z Brazylii, która kierowała kampanię w szczególności do swoich klientów, agencja DM9DDB z Sao Paulo stworzyła kreacje mające zachęcać do oszczędzania wody. "Krótsza kąpiel może uratować życie" głosi hasło i w zabawny sposób pokazuje, jak bardzo prawdziwe jest to stwierdzenie. Niezależnie od tego, czy zagrozić miałby mocno umięśniony mężczyzna z odrażającym psem, czy też zawodnik sumo, burzący sufit nad kobietą kąpiącą się w wannie, wniosek nasuwa się jeden – gdyby kąpiel była krótsza, można by uniknąć zagrożenia dla życia. "Oszczędzaj wodę. Marnotrawienie wody zabija miliony ludzi, którzy mają jej za mało" – dodają nadawcy kampanii.
W Brazylii problemem są zanieczyszczenia wody, które powstają m.in. wskutek braku sieci kanalizacyjnych w najbiedniejszych częściach miasta, tzw. fawelach i slumsach. W Sao Paulo, ich mieszkańcy odprowadzają nielegalnie ścieki do rzeki Guarapiranga, która dzięki stworzonym sztucznym zbiornikom zapewnia wodę dla 3,8 miliona ludzi.
Źródło: Kampanie Społeczne