Dwie wystawy czasowe zostały otwarte 5 października br. w Muzeum Leśnictwa Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie. Pierwsza z nich ??dzięki natury mocy” jest prezentacją twórczości Zygmunta Piekacza i Małgorzaty Kowalczyk ? artystów z Zakopanego. Druga to wystawa przyrodnicza obrazująca ewolucję stawonogów.

Prace zakopiańskich twórców, wydają się doskonale współgrać ze sobą. Zarówno tkaniny Małgorzaty Kowalczyk, jak i rzeźby Zygmunta Piekacza są niezwykle subtelne, emanują prostotą i lekkością, prowokując niekiedy do wspomnień. Dowodzą wrażliwości artystów na piękno natury.

Zygmunt Piekacz jest absolwentem Państwowego Liceum Technik Plastycznych w Zakopanem oraz Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Wykształcenie zdobywał pod kierunkiem m.in. Antoniego Kenara i Władysława Hasiora. Przez lata swojej dydaktycznej pracy wykształcił wielu liczących się w Polsce i na świecie wybitnych artystów. Brał udział w ogólnopolskich i międzynarodowych wystawach, zdobywając liczne nagrody i wyróżnienia. Ma swój niepowtarzalny, rozpoznawalny styl. Rzeźby oraz płaskorzeźby wykonuje najczęściej w drewnie, ale również w brązie. Na gołuchowskiej wystawie można oglądać m.in. prace pochodzące z cyklu: Rodzina, Macierzyństwo, Erotyki.

Artystyczna twórczość Małgorzaty Kowalczyk to głównie tkanina. Zajmuje się nią od 1975 roku, ale wcześniej były jej również bliskie: rysunek i malarstwo. Specjalizuje się w małych formach, których tematem jest natura i pejzaż. Prace wykonane są z miękkiej wełny, matowej bawełny, błyszczącego jedwabiu i surowego lnu. Jak sama mówi natura to źródło inspiracji, to temat, który jest terenem niekończących się poszukiwań artystycznej wypowiedzi. Autorka jest absolwentką Technikum Tkactwa Artystycznego w Zakopanem, przez trzy lata związana była także z pracownią prof. Zdzisława Przebindowskiego w Krakowie. Należy do Związku Polskich Artystów Plastyków.
Wystawę rzeźby i tkaniny można oglądać w „Powozowni" do 15 grudnia br.

Druga z wystaw – przyrodnicza – dostępna jest w  budynku muzealnym „Oficyna". Można tutaj zobaczyć odciski żyjących miliony lat temu stawonogów, zachowane w materiale skalnym, jak i modele zwierząt, odzwierciedlające w wielu przypadkach ich nieprawdopodobny wygląd. Bez wątpienia duże zainteresowanie wzbudzą: dwumetrowy Anomalocaris – największy kambryjski drapieżnik, uważany za prymitywnego stawonoga oraz dwucentymetrowa Marella – pokazana w powiększonej formie, dzięki czemu widoczne są szczegóły jej budowy. Wśród eksponatów zobaczyć można również przedstawicieli dziesięcionogów: kraby, homary. Prezentowana ekspozycja przedstawia początki ewolucji stawonogów oraz ich rozwój i różnicowanie się w kolejnych epokach, koncentrując się na gatunkach związanych ze środowiskiem wodnym.

Stawonogi, do których należą znane nam owady, skorupiaki i pajęczaki są najliczniejszym typem zwierząt na świecie. Dotychczas opisano 1,5 mln gatunków, ale ich liczbę szacuje się jako dziesięciokrotnie większą. Żyją we wszystkich możliwych środowiskach: w morskich, głębinach, gorących źródłach, na pustyniach i szczytach górskich. Swoją nazwę zawdzięczają ruchomym stawom, którymi połączone są człony odnóży.

Wystawa została przygotowana przez pracowników Muzeum Przyrodniczego PAN w Krakowie. Ma charakter objazdowy i w tym roku miała już swoje odsłony w Krakowie oraz Bolestraszycach. W Gołuchowie można ją oglądać do kwietnia 2012 roku.

Wśród eksponatów zobaczyć można również przedstawicieli dziesięcionogów: kraby, homary. Na zdjęciu czerwony krab królewski. / Fot. OKL Gołuchów

W Oficynie można obejrzeć modele zwierząt, odzwierciedlające w wielu przypadkach ich nieprawdopodobny wygląd. / Fot. OKL Gołuchów

Zarówno tkaniny Małgorzaty Kowalczyk, jak i rzeźby Zygmunta Piekacza są niezwykle subtelne, emanują prostotą i lekkością. / Fot. OKL Gołuchów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Zostaw komentarz
Podaj swoje imię