16 lutego w Miejskim Przedszkolu Nr 57 im. Krasnala Hałabały w Katowicach , grupa ?Jagódek? postanowiła uczcić już po raz kolejny Światowy Dzień Kota. W ramach projektu ?Podpisz pieska? zainicjowanego przez miesięcznik Bliżej Przedszkola na naszej placówce powstał w 2007 r. Klub Miłośników Piesków.

Jednym z podjętych działań to adopcja na „odległość” kotków i piesków ze schroniska w Katowicach. Dla nich organizujemy kilka zbiórek artykułów spożywczych, pomagając w ten sposób przetrwać srogą zimę. Ażeby przybliżyć życie i zwyczaje kotów tego dnia wszystkie twarzyczki przedszkolaków zostały przemalowane w pyszczki kotków. Ależ, to była zabawa!! Dzieciom bardzo spodobały się harce kotów i koci język. Podczas zajęć w ramach kampanii Cała Polska czyta dzieciom wysłuchały wiersza L.J. Kerna „W królestwie kotów”, Cavendish „Oda do kota”, a następnie wykonywały kotki. Czwartek w naszym przedszkolu był naprawdę „koci”. Mamy nadzieję, że ten dzień na długo pozostanie w pamięci dzieci i rozbudzi zamiłowanie do zwierząt.

Agnieszka Kubiczek, Monika Nowak, www.ekoludek.com.pl
 
Ludwik Jerzy Kern, W królestwie kotów 
Gdzie dużo piwnic,
Strychów
I płotów
Tam się zaczyna Królestwo Kotów
Świat tam na cztery łapy spadł,
Zaczarowany koci świat.
Przez cały tydzień,
Od poniedziałku,
Pełno tam mruczeń,
Psyczeń
I miauków,
Gonitw po gzymsach,
Skoków przez płot.
Różnych ząb za ząb,
I kot za kot.
W Królestwie Kotów wszystko jest kocie.
Koci wujkowie są,
Kocie ciocie,
Kocie przedszkola,
Kocie sklepiki,
w Których sprzedają kocie łakocie. 
W kinach zaś idą filmy kocie,
W kółko te same
Z Myszką Miki.
Bo w  tym królestwie kocie jest wszystko,
Nawet muzyka w kocim disco,
A także doszły mnie takie słuchy,
Że w nocy straszą tam
Kocie Duchy.
Awantur różnych też bywa sporo,
Wszystkie się one z niczego biorą.
Najlepszy druh z najlepszym druhem
w konflikt popada o byle muchę,
Albo sierść im się jeży na grzbiecie
O miejsce na parapecie.
Największą jednak wzbudza tam trwogę,
Gdy kotu kot
Przebiega drogę.
Każdy się przed czymś takim wzdraga,
Taka zniewaga
Krwi wymaga.
Bo pecha wróży
I los marny,
Zwłaszcza, gdy kot był czarny.
No trudno,
Nigdzie nie brak kłopotów.
Nie brak ich także w Królestwie Kotów.
 A mimo to, powiadam Wam,
Każdy z tych kotów które znam,
Biec tam natychmiast gotów.
Ludwik Jerzy Kern
 
Cavendish, Oda do kota 
Mały szary kłębuszek,
słodziutkie stworzonko
po świecie stąpa
na czterech łapkach,
myszy chwytając w  pułapkach.

Uwielbia mleko,
kocie przysmaki,
bo uwierzcie mi proszę
mój kot nie jest byle jaki!

Z oddala słychać ciche mruczenie,
Tak, tak!
Mój kotek prosi o jedzenie!
Szary w ciemne łaty,
wcale nie jest kudłaty!

Mięciutkie futerko
kochane uszko,
a w środku
żywo bijące serduszko.

To wcale nie bajka,
ludzkie gadanie,
bo cóż może znaczyć
to ciągłe głaskanie?
 
 

Czwartek w naszym przedszkolu był naprawdę „koci”.

Mięciutkie futerko kochane uszko, a w środku żywo bijące serduszko.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Zostaw komentarz
Podaj swoje imię