W sąsiedztwie człowieka żyje wiele przeróżnych zwierząt. Nie wszystkie z nich znamy i nie wszystkie widujemy na co dzień. Jest wśród nich jednak gatunek na tyle charakterystyczny, że każdy rozpozna go bez wahania. To jeż, pokryty kolcami ssak.
Budząca się za naszymi oknami wiosna to czas wybudzania jeży z zimowej hibernacji. W swych kryjówkach spędziły kilka ostatnich miesięcy, zużywając zgromadzone w swym ciele rezerwy energetyczne. Po przebudzeniu czują zapewne duży głód, zaczynają więc wytrwale poszukiwać pokarmu.
Wbrew obiegowej opinii nie gustują jednak w jabłkach czy innych owocach, natomiast smakołykami są dla nich dżdżownice, ślimaki, różne owady (zwłaszcza chrząszcze), nie wzgardzą też małymi kręgowcami ? płazami, gadami, małymi gryzoniami, jajami i pisklętami ptaków, a nawet padliną. Pokarmu poszukują nocą, bo to o tej porze doby są aktywne. W dzień śpią w swoich kryjówkach, wśród gęstych traw i zarośli. Jeże są samotnikami, nawet w okresie wychowywania młodych nie łączą się w pary, a jeżykami zajmuje się wyłącznie samica.
W ciągu roku mogą pojawić się dwa mioty ? pierwszy pod koniec wiosny, drugi późnym latem. Jeże narodzone późnym latem są w nieco gorszej sytuacji niż ich starsze rodzeństwo ? szybkie nastanie chłodnych dni może oznaczać, że nie zdążą zgromadzić wystarczająco dużo tłuszczu, by przetrwać całą zimę. Ale brak pokarmu i niskie temperatury to nie jedyne niebezpieczeństwo, z jakim spotykają się jeże.
Niestety głównym zagrożeniem jest dla nich człowiek i jego działania: fragmentacja środowiska i uniemożliwienie jeżom swobodnego przemieszczania się, wypalanie traw i stert liści, a także wykaszanie traw i podkaszanie ich tuż przy krzewach (to właśnie w takich miejscach jeże lubią spać za dnia), wykładanie trutek na gryzonie lub ślimaki, na które polują jeże, puszczanie luzem i bez kagańca psów, przed którymi jeża nie obronią nawet jego kłujące igły. Wiele jeży jest także rozjeżdżanych przez samochody. Wciąż zdarza się także, że jeże są celowo zabijane przez ludzi, dla dziwnie rozumianej, okrutnej ?rozrywki?, lub przez błędny i bezpodstawny lęk, że jeże roznoszą wściekliznę. Ponieważ jeży w naszym otoczeniu jest coraz mniej, gatunek ten wymagał objęcia ochroną prawną.
Jeżom można pomagać tworząc bezpieczne dla nich kryjówki, rozmieszczając specjalne domki, w których mogą spać, ale także szerząc wiedzę o ich życiu, zagrożeniach i metodach ochrony. W najbliższych miesiącach uczniowie 160 grup uczniów z dolnośląskich szkół podstawowych i gimnazjów weźmie udział w warsztatach poświęconych tym właśnie zwierzętom. Warsztaty te stanowią element ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej ?Jeż swój zwierz?, prowadzonej przez Stowarzyszenie Agro-Group, na terenie Dolnego Śląska realizowanej w partnerstwie z Fundacją EkoRozwoju.