Przed Świętami Bożego Narodzenia z polskich lasów złodzieje kradną drewno i choinki. Kłusownicy w tym czasie zostawiają w lesie wnyki. Dlatego też od 10 grudnia do końca roku Straż Leśna wraz z innymi służbami przeprowadza ogólnopolskie działania pod nazwą ?Choinka?. Leśnicy będą chronić drzewka przed złodziejami i wandalami.

Wiele drzew złodzieje okaleczają przez obcinanie gałęzi i czubów. Dotyczy to głównie jodły, której gałęzie wykorzystywane są do produkcji stroików i ozdób świątecznych. Zdarza się, że łupem złodziei padają inne gatunki roślin, tj. krzewinki borówki, bluszcze, mchy i widłaki.

Podczas akcji Straż Leśna wraz z Policją, Inspekcją Transportu Drogowego, Państwową Strażą Łowiecką oraz strażami miejskimi i gminnymi będzie kontrolowała miejsca pozyskania roślin, pojazdy na drogach leśnych i przyległych oraz punkty handlu, tj. bazary i targowiska. Szczególną uwagę Strażnicy Leśni będą zwracali również na wszelkie pułapki i sidła zastawione na zwierzynę leśną.

Za kradzież drzewka bądź innej rośliny z lasu grozi 500-złotowy mandat bądź skierowanie sprawy do sądu, gdzie kara może wynieść nawet 5000 zł.
Z roku na rok, dzięki działaniom Straży Leśnej i rosnącej świadomości społeczeństwa, ilość kradzieży choinek maleje.

W tym roku Lasy Państwowe przygotowały do sprzedaży ok. 100 tys. sztuk świątecznych drzewek. Nie musimy się jednak martwić, że kupując żywą choinkę przyczyniamy się do wycinki lasów. Pozyskiwane choinki pochodzą ze specjalnych plantacji i z cięć pielęgnacyjnych. Koszt jednej choinki, w zależności od wysokości będzie zróżnicowany, począwszy od 20 zł.

W ramach akcji „Choinka” na terenie całego kraju do działań kontrolnych ruszyło 7000 patroli Straży Leśnej, wspomaganych przez policjantów, pograniczników, strażników miejskich, strażników łowieckich oraz inspektorów transportu drogowego. 

W 2009 skradziono ok 4,5  tys. choinek. Strażnicy Leśni nałożyli prawie 1400 mandatów, na łączną sumę 105 850 zł.

O wyższości żywej choinki nad sztuczną.

Sztuczna choinka jest wygodna, bo może służyć przez kilka lat i nie wymaga sprzątania. Jednak jest to kolejny martwy przedmiot w domu. Brakuje jej wszystkich walorów prawdziwego drzewka z lasu. Świeży świerk czy jodła upiększają zielenią i wypełniają nasze mieszkania zapachem lasu, aromatem żywicy. To wszystko tworzy świąteczną magię i wspaniały, niepowtarzalny bożonarodzeniowy klimat.

Sztuczne drzewka nie są ekologiczne. Zarówno ich produkcja jak i utylizacja powodują wytwarzanie związków szkodliwych dla środowiska. W procesie produkcji zużywana jest duża ilość energii, do powietrza wydzielają się pyły, gazy i inne toksyczne substancje. Kiedy po kilkuletnim użytkowaniu spalimy choinkę, do atmosfery dostaną się trujące opary. Jeśli zaś plastikową choinkę wyrzucimy na śmietnik, jej rozkład będzie trwać nawet kilkaset lat.

Kupując żywą choinkę nie niszczymy lasu!

Żywe drzewka choinkowe rosną na plantacjach, najczęściej pod liniami energetycznymi, gdzie wysokie drzewa rosnąć nie mogą. Przez cały okres swego rozwoju żywy świerk, jodła lub sosna pobierają z powietrza szkodliwy dwutlenek węgla i jednocześnie dostarczają nam tlen. Po wycięciu choinek w glebie pozostaje system korzeniowy, który wzbogaca ją w próchnicę. Tworzy to bazę pokarmową dla wielu organizmów.

Drzewko wyrzucone po świętach rozkłada się o wiele krócej niż sztuczna choinka, a jego biomasa wraca do przyrody. Można je również rozdrobnić i dodać do kompostu lub spalić. Igliwie warto rozsypać wokół rododendronów, wrzośców, borówek amerykańskich i innych kwasolubnych roślin.

Leśnicy są zdecydowanie zwolennikami naturalnych choinek. Na święta każdy leśnik przyozdabia dom prawdziwą choinką, która daje piękny zapach i tworzy w nim niezwykłą atmosferę.

Legalną sprzedaż choinek prowadzą m.in. jednostki Lasów Państwowych. Co roku choinki są przygotowane w nadleśnictwach w każdym regionie kraju. Sprzedaż odbywa się najczęściej na placach przy biurach nadleśnictw. Znajdziemy tu drzewka o różnej wysokości: od 1,5 m do 5 m. Choinkę można nabyć również w leśnictwach. Lasy Państwowe w porównaniu do innych sprzedających mają niższe ceny. Szczególnie w dużych miastach cena drzewka może sięgać nawet kilkuset złotych (np. w przypadku jodły). Wtedy należy zgłosić się bezpośrednio do leśniczego. Po zakupieniu choinki zarówno w nadleśnictwie jak i leśnictwie otrzymamy asygnatę, czyli dowód sprzedaży.

Kontakty do jednostek LP znajdują się na stronach internetowych www.lasy.gov.pl

 

 

 

Wiele drzew złodzieje okaleczają przez obcinanie gałęzi i czubów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Zostaw komentarz
Podaj swoje imię