Park Etnograficzny Ziemi Żywieckiej powstał w gminie Ślemień (Śląskie). Wójt Andrzej Piecha powiedział, że znajduje się w nim 17 zabytkowych obiektów z okolicznych wsi. Turyści będą je mogli zobaczyć już w najbliższy weekend.
Park powstał na powierzchni 6 hektarów. Trafiły do niego – jak powiedział Piecha – chałupy z Rychwałdku, Rychwałdu, Łękawicy, Korbielowa i Moszczanicy, kuźnia ze Ślemienia, stodoła Żyrków z Rychwałdu i tamtejsza studnia, kapliczka słupowa typu kolumnowego, spichlerzyk z Suchej Beskidzkiej, kapliczka z Gronia w Ślemieniu i studnia kołowrotowa.
Piecha dodał, że na razie można zobaczyć zabudowania jedynie z zewnątrz. W przyszłości turyści zwiedzą je również w środku. Samorząd zamierza zaprezentować w nich przedmioty codziennego użytku sprzed dziesiątków lat oraz stroje. Aby odpowiednio urządzić wnętrza Ślemień skorzysta z pomocy etnografów.
Według planów w jednym z budynków zostanie uruchomiona ekspozycja obrazująca życie średniozamożnego chłopa, a w budynku stodoły eksponowane będą zabytkowe wozy konne i narzędzia rolnicze. Dwa obiekty utworzą zagrodę kowala: w budynku mieszkalnym znajdzie się ekspozycja obrazująca życie zamożnego gospodarza, a w kuźni uruchomione będzie palenisko. W największym budynku, starego przedszkola z Rychwałdu, obok biur parku, gościnę znajdzie ekspozycja przedstawiająca przedwojenną czteroklasową szkołę.
Etnopark kosztował ok. 4,5 miliona złotych. 85 procent tej kwoty, czyli ponad 3,7 miliona złotych, pochodziło z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjny Województwa Śląskiego na lata 2007-2013. Wkład własny – ponad 426 tys. złotych – samorząd pokrył z promesy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego