Ponad 60 dużych worków ze śmieciami udało się zebrać podczas akcji sprzątania rzeki Supraśl. To wspólna inicjatywa członków Bractwa Cerkiewnego Św. Mikołaja, władz samorządowych, wędkarzy i harcerzy.
– W rzece znaleźliśmy bardzo dużo śmieci. Najczęściej były to butelki, puszki po piwie, folie, styropian a nawet sprzęt AGD i RTV. Brzegi rzeki są zarośnięte, więc śmieci wyciągamy grabiami. W kajakach mamy worki na śmieci, gdy już są pełne, zostawiamy je w wyznaczonych miejscach. Wyciągnęliśmy także butelkę z listem miłosnym w środku, ziołowy szampon do mycia psów. Niestety, żyjemy w takich czasach, gdy jedni śmiecą, a drudzy muszą po nich sprzątać – podkreślają uczestnicy.
Rzeka o długości prawie 80 km została podzielona na 8 sektorów. Uczestnicy sprzątali Supraśl płynąc kajakami, łódką a także pieszo przy brzegach. Na zakończenie akcji urządzono wspólne ognisko.
źródło: radio.bialystok.pl