Od lat trwają spory czy bardziej ekologiczna jest żywa choinka czy drzewko z tworzyw sztucznych. Szala zwycięstwa przechyla się dziś zdecydowanie na jedną stronę. Nie brak jednak pewnych ?ale?.
Sztuczna choinka była przez wiele lat promowana jako ekologiczne rozwiązanie: zapobiegała wycinaniu lasów. Argumenty brzmiały zwykle tak: zamiast wycinać co roku drzewko, kupujesz jedną choinkę na wiele lat. Uzasadnienie to nie było pozbawione racji kilkadziesiąt lat temu. Wtedy, jeśli ktoś nie miał sztucznej choinki, bardzo często przynosił ją po prostu z lasu. System kontroli sprzedaży choinek był mniej „szczelny”, mniejsza była też podaż na rynku choinek z plantacji drzewek bożonarodzeniowych. Dlatego choinki sztuczne były pewnego rodzaju lekarstwem na niekontrolowane niszczenie lasów. Dziś sytuacja się zmieniła: większość żywych choinek na rynku nie pochodzi z nielegalnego wyrębu, rozpowszechniły się tez drzewka w doniczkach. Dlaczego wybrać naturalną choinkę?
Przyjazna gdy rośnie, przyjazna gdy ginie
Choinki przeznaczone na bożonarodzeniową dekorację domu są wycinane po kilku latach od posadzenia. Nie ma więc mowy o niszczeniu starego drzewostanu. Na miejsce trafiającej na rynek choinki szybko sadzona jest kolejna. Każda z nich podczas wzrostu pozytywnie działa na środowisko przyswajając dwutlenek węgla. Każda po wyrzuceniu rozkłada się bez szkody dla natury. Ważne jest też to, że uprawa choinek pod kątem sprzedaży przed Bożym Narodzeniem w wielu przypadkach powoduje powiększanie powierzchni terenów zielonych. Choinki można uprawiać właściwie na każdym terenie i często przeznacza się na to nieużytki.
Sztuczne choinka, prawdziwe problemy
Choinki sztuczne są wykonywane najczęściej z PCV (polichlorku winylu). To tworzywo rozkłada się minimum 400 lat. Materiał ten nadaje się do recyklingu toteż minimalizowanie wpływu sztucznych drzewek na naturę może się powieść jeśli choinka trafi do odpowiedniego miejsca podczas segregacji odpadów. Nieprzyjazna naturze jest też sama produkcja PCV – podczas tego procesu wytwarzanych jest wiele szkodliwych gazów, a gotowe tworzywo zawiera związki metali ciężkich: ołów, kadm i chrom, które są nieprzyjazne dla natury. Do wieloletniego używania choinki z PCV może zniechęcać też to, że z czasem uwalnia się z niej coraz więcej chlorku winylu – substancja która może mieć wpływ na zachorowalność na raka.
Stojak czy doniczka?
Gdy zdecydujemy się już na żywą choinkę, musimy wybrać czy chcemy „ciętą” czy w doniczce. Zaletą doniczkowych jest oczywiście to, że na wiosnę możemy ją zasadzić w ogrodzie. Niestety, nieczęsto się to udaje. Wymaga to wiedzy i odpowiednich warunków – bardzo dużo choinek nie przeżywa tej operacji. Wtedy przestaje się liczyć wybór między stojakiem i doniczką bo drzewko i tak przed nadejściem kolejnego Bożego Narodzenia i tak zginie.
Co powiesisz na choince?
Pamiętajmy, że istotne jest nie tylko drzewko. Wspierać naturę możemy przez świadomy wybór ozdób. W sklepach królują wyroby z tworzyw sztucznych. Oczywiście możemy je kupić, a po zużyciu poddać recyklingowi. Lepiej jednak kupować bombki szklane. A najlepiej przypomnieć sobie to, co robili nas przodkowie. Przygotowanie ozdób z owoców, słodyczy, wypieków, orzechów, słomy i papieru to mnóstwo dobrej zabawy i gwarancja unikalnego wyglądu naszego bożonarodzeniowego drzewka.
źródło: eko-fani.pl