Czwarta rano. Jem szybkie śniadanie i pędzę do mamy, z którą umówiłam się na jagody. Im wcześniej wyjdziemy, tym lepiej dla nas, bo potem upał nawet w lesie jest nie do zniesienia, zwłaszcza kiedy człowiek ubierze się ?pod kleszcza i żmiję?, czyli w długie spodnie, kalosze i na długi rękaw – pisze Matka Polka w najnowszym odcinku swojego bloga.

Jestem na dróżce, coraz bardziej zalewanej słońcem. Przed sobą widzę jakiś intensywny ruch, więc zaintrygowana podchodzę bliżej. To padalec chcący się dostać do przydrożnych krzaczków jagód. Wije się i pręży jak szalony. Ogonem wywija esy floresy, a głowę desperacko wyciąga w kierunku zieleni. I już nie wiem sama, może to wcale nie padalec, tylko duszący ofiarę gniewosz.

(fragment bloga z 16 lipca 2010 r.)

Przeczytaj całość

Zapraszamy do lektury bloga Matki Polki – Poznaj niesamowite przygody Szczypiora, Brunisława i Zośki oraz ich heroicznej mamy. Celem bloga jest nie tylko przedstawienie światopoglądu miłośniczki ekologii, ale także zachęcenie innych osób do równie świadomej postawy względem Matki Ziemii. W przyszłości będziemy wzbogacać blogosferę portalu ZielonaLekcja.pl o pamiętniki innych inspirujących osób.

Zapraszamy do czytania, komentowania i dyskutowania na forum!

Obdarzona lekkim piórem Matka Polka opisuje niesamowite przygody swoich dzieci na łonie przyrody…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Zostaw komentarz
Podaj swoje imię