O ile teoretyczny potencjał hydroenergetyczny naszego kraju można ocenić stosunkowo precyzyjnie1 (wątpliwości można mieć tylko do przyjmowanych wartości przepływów w poszczególnych rzekach), to wyznaczenie tzw. potencjału technicznego (użytkowy potencjał hydroenergetyczny) budzi poważne wątpliwości.
Stan zasobów hydroenergetycznych Polski wynosi teoretycznie 25 tys. GWh/rok, w tym 12 tys. GWh/rok to zasoby nadające się do technicznego wykorzystania. Z tego ekonomicznie efektywne jest zagospodarowanie 8,5 tys. GWh/rok, ale tylko 2 tys. GWh/rok już zostało wykorzystane (rys. 1).
Użytkowy potencjał hydroenergetyczny bazuje na rozpoznaniu stanu faktycznego zagospodarowania stopni wodnych i pracach studialnych różnych ośrodków badawczych i projektowych z okresu wczesnych lat 60. XX w.
Potencjał techniczny zasobów hydroenergetycznych został oszacowany na początku lat 70. ubiegłego stulecia3. Jego wielkość ustalono w oparciu o:
· parametry techniczno-produkcyjne czynnych elektrowni wodnych z rozpatrzeniem możliwości wypełnienia (uzupełnienia) zabudowy kaskadowej danego cieku lub jego odcinka,
· informacje o wykonanych projektach elektrowni i kaskad elektrowni wodnych,
· założenia przyjęte w opracowaniach studialnych traktujących o hydrotechnicznej zabudowie rzek,
· znane pojemności użytkowe zbiorników energetycznych oraz pojemności innych zbiorników (w tym retencyjnych), które mogłyby pełnić funkcje zbiorników energetycznych,
· techniczne możliwości wykorzystania projektów kanalizacji rzek lub ich odcinków dla potrzeb żeglugi śródlądowej,
· wykorzystanie stopni przeznaczonych w założeniu do zasilania rolnictwa i melioracji oraz do zaopatrzenia w wodę ludności i przemysłu.
Przyjęte do obliczeń technicznego potencjału hydroenergetycznego dane są wielkościami, które na przestrzeni lat ulegają mniej lub bardziej dynamicznym zmianom. Zmiany te zależą nie tylko od przyjętej ostatecznie koncepcji zagospodarowania danego cieku, lecz także od zmieniających się planów przestrzennego zagospodarowania w regionach i uwarunkowań technicznych w zakresie rozwiązań stosowanych w praktyce energetyki wodnej. Postęp techniczny spowodował istotne zmiany zarówno w stosowanych konstrukcjach, jak i w technologiach. Ponad czterdziestoletni okres w technice wytwarzania energii elektrycznej, w tym zwłaszcza z odnawialnych zasobów, to niemal cała epoka. Ostrożne szacunki wskazują, że możliwe do wykorzystania przez tzw. małą energetykę wodną zasoby hydroenergetyczne przekraczają 1,7 tys. GWh/rok. Daje to możliwość zwiększenia o ponad 75% produkcji energii elektrycznej pochodzącej z wykorzystania tylko energii wodnej, przy założeniu wykorzystania rozpoznanych już rozproszonych stopni wodnych o małych i bardzo małych zasobach energii wodnej. Szacunki te wymagają jednak weryfikacji z uwzględnieniem potencjału hydroenergetycznego stopni ultraniskospadowych.
Udział stopni wodnych o najniższych spadach (2-4 m) w całkowitej ilości wszystkich zinwentaryzowanych przekracza 40%. Trzeba w tym miejscu dodać, że nie policzono stopni o spadach niższych od 2 m i nie analizowano możliwości hydroenergetycznych przy założeniu budowy stopni – progów o tej wysokości piętrzenia. Znając ilość zinwentaryzowanych siłowni wodnych z 1954 r.4-6, można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że stopni wodnych o najniższych spadach – tych zabudowanych i tych, które mogą zostać wybudowane – jest w naszym kraju przynajmniej kilkanaście tysięcy.
Andrzej Tersa, ENERGA Zakład Elektrowni Wodnych, Straszyn, dr hab. inż. Adam Adamowski, dr Janusz Steller, IMP PAN, Gdańsk, Stanisław Lewandowski, Towarzystwo Elektrowni Wodnych
Więcej czytaj: Czysta Energia 6/2006 str 18