W Nadleśnictwie Krynki od Nowego Roku można podziwiać słoneczny zegar dendrologiczny, który stanowi unikat w skali światowej.
Dokładność zegara budzi prawdziwy szacunek – żeby ją uzyskać, zegar musiał być ustawiony dokładnie według współrzędnych geograficznych. Wykorzystano tu rozwiązania znane ze starożytności: zaznaczono linię wyznaczającą lokalny południk, który równocześnie pokazuje kierunek północny.
Kolejną ciekawostką zegara jest jego tarcza. Wykonano ją z pnia 200-letniego dębu, który rósł na terenie Puszczy Knyszyńskiej. Drzewa mają tę szczególną właściwość, że potrafią zapisać w sobie własną historię oraz ślady przemian w środowisku przyrodniczym. Tę swoistą kronikę zdarzeń tworzą ciągi corocznych przyrostów. Skorzystanie z zapisanych we wnętrzu drzewa informacji umożliwia, dendrochronologia – nauka o datowaniu słojów przyrostu drewna, interpretująca zapisy zawarte w ich strukturze. Na tarczy zegara umieszczono tabliczki z numerami. Co one oznaczają, opowiada ustawiona obok tablica, z której dowiadujemy się, jakich wydarzeń świadkiem był dąb, który zakiełkował w 1821 roku.
W przyszłości zaplanowano umieszczenie tablicy z innymi ciekawostkami wyczytanymi z tarczy zegara. Techniczno-słoneczny zegar dendrologiczny – obok innych zegarów słonecznych, które możemy zobaczyć w otoczeniu Nadleśnictwa Krynki – stanowi jeden z ciekawszych dowodów powiązania zjawisk na niebie z życiem codziennym człowieka.
Źródło: RDLP Białystok