Są wiekowe dęby, które pamiętają niejedną historię; zachwycające urodą lipy , egzotyczny mamutowiec i niezwykła sosna. Klub Gaja ogłasza jedenastu kandydatów wybranych do finału konkursu ?Drzewo Roku 2013?.
Konkurs Drzewo Roku Klubu Gaja promuje postawy szacunku dla przyrody w najbliższym otoczeniu i wyszukuje przykłady ciekawych i trwałych związków pomiędzy kulturą i historią lokalnej społeczności, a drzewem, które jest przez nią szczególnie doceniane. Do 3. edycji konkursu nadesłano 191 zgłoszeń z całej Polski. Idea konkursu dotarła do każdego województwa – zgłoszenia nadeszły ze wszystkich 16 regionów, najwięcej z woj. śląskiego – 63. Swoje ulubione drzewa zgłaszały placówki oświatowe, urzędy gmin, nadleśnictwa, stowarzyszenia i osoby prywatne. Społeczności lokalne, które zgłosiły drzewa muszą przygotować się do ostrej rywalizacji, bo wygra to, które zdobędzie najwięcej głosów internautów podczas czerwcowego plebiscytu. Statuetka zwycięzcy zostanie wręczona w Warszawie podczas inauguracji 11. edycji Święta Drzewa 10 października.
Oto 11. finalistów 3. edycji konkursu Drzewo Roku:
- Dąb Wojsław – Mikorowo w gminie Czarna Dąbrówka (woj. pomorskie) – dąb szypułkowy, wiek ok. 641 lat, obwód 710 cm, wysokość ok. 25 m, pomnik przyrody;
Zgłoszenie nadesłało Stowarzyszenie „LOKO-MOTYWA” z Czarnej Dąbrówki. Dąb swoje imię otrzymał po tajemniczej postaci historycznej, o której kroniki historyczne piszą: W 1330 r. żył w Mikorowie niejaki Wojsław , kim był i co robił nie wiadomo. Młodzi Mikorowianie wpadli na pomysł, aby o Wojsławie napisać legendę, w której Wojsław ginie w boju a na jego mogile wyrasta drzewo – mały dąb. Legenda stała się podstawą scenariusza widowiska plenerowego. Równocześnie przy dębie rozpoczęły się prace nad oczyszczeniem, wyrównaniem i zagospodarowaniem terenu. Chętnych do pracy nie brakowało, a dąb z dnia na dzień zaczął ukazywać swą dostojność i krasę. Przy drzewie pojawiły się ławeczki i hamaki, posadzono krzewy ozdobne i zioła. Na starym maglu zamontowana została taśma z legendą , którą aby odczytać trzeba kręcić korbą. Od tej pory dąb stał się miejscem docelowym spacerujących Mikorowian. Ciekawość zatrzymuje także przejezdnych, stają czytają legendę, oglądają Wojsława.
- Dąb Wybickiego – Będomino w gminie Nowa Karczma (woj. pomorskie) – dąb szypułkowy, wiek ok. 400 lat, obwód 680 cm , wysokość ok. 27 m, pomnik przyrody;
Zgłoszenie nadesłała Julita Szczepankiewicz – nauczyciel bibliotekarz z Zespołu Szkół nr 1 w Krośniewicach. Dąb Wybickiego jest najpiękniejszym i najcenniejszym okazem w będomińskim parku. Od ponad 400 lat jest świadkiem losów polskich i niemieckich rodzin uwikłanych w historię Polski. Posadzili go pierwsi właściciele posiadłości, rodzina szlachecka Gleissen – Doręgowskich. Ród ten był spokrewniony z Wybickimi – późniejszymi właścicielami majątku. To tutaj Józef Wybicki, autor słów polskiego hymnu narodowego, jako mały chłopiec często towarzyszył ojcu w pracach gospodarskich na terenie majątku. Siadali potem pod rozłożystą koroną dębu i ojciec opowiadał synowi o wojnie stoczonej w 1733 roku w obronie króla Stanisława Leszczyńskiego, w której brał udział. Obecnie opiekę nad dębem sprawuje Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie. Dla społeczności lokalnej dąb jest nie tylko pomnikiem przyrody, ale również symbolem ziemi kaszubskiej i polskości.
- Lipa z Cielętnik – gmina Dąbrowa Zielona (woj. śląskie) – lipa drobnolistna, wiek ok. 600-700 lat, obwód 1105 cm, wysokość ok. 31,5 m, pomnik przyrody;
Zgłoszenie nadesłał Zespół Szkół Technicznych w Częstochowie. Rośnie przy murze pochodzącego z 1891 r. kościoła Przemienienia Pańskiego w Cielętnikach. Podobno jest najgrubszym drzewem jakie znajduje się obecnie na terenie naszego kraju, a nawet jakie kiedykolwiek w Polsce rosło i zostało zmierzone. Ciekawostką jest to, że lipa z Cielętnik zamiast zwężać się ku górze jak normalne drzewa – rozszerza się, przyjmując największą wartość w okolicach „klasycznego pomiaru obwodu pierścieniowego”. Drzewo jest ogrodzone i zabezpieczone przed obgryzaniem przez pątników, którzy wierzyli, że kora lipy uśmierza i leczy ból zębów. Na wprost lipy widnieje obraz św. Apolonii – patronki od bólu zębów. Prawdopodobnie przez skojarzenie tego obrazu z lipą powstało owo wierzenie. Wiele osób zatrzymuje się tu i podziwia to niezwykłe drzewo, a mieszkańcy Cielętnik są dumni ze swojej lipy, która od ponad 500 lat jest świadkiem historii tej miejscowości i ludzi tu żyjących.
- Lipa Gracja – Tuszyn w gminie Dzierżoniów ( woj. dolnośląskie) – lipa drobnolistna, wiek ok. 150 lat, obwód 602 cm, wysokość ok. 30 m, pomnik przyrody;
Zgłoszenie nadesłała Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Tuszynie. Lipa Gracja rośnie w zabytkowym parku w pobliżu pałacu, którego początki sięgają epoki renesansu, a dziś znajduje się tutaj szkoła, która zgłosiła drzewo do konkursu. Nasza lipa – jak o niej mówi społeczność szkolna – jest wyjątkowa. Zachwyca swą urodą, gracją, wielkością i najzieleńszą z zielonych barwą liści drgających przy powiewie wiatru. Lipa patronuje wielu szkolnym wydarzeniom i inicjatywom. Tu zorganizowane zostały m.in. warsztaty literackie i plastyczne, rozgrywki warcabowe, konkurs recytatorski „Poezja pod lipą”. Rodzice i uczniowie klasy VI wykonali ławeczki, które umiejscowione zostały pod lipą, aby wszyscy mogli wygodnie posiedzieć sobie w jej cieniu. Chętnie przychodzą tu mieszkańcy okolicznych miejscowości i goście odwiedzający szkołę, a dzieci bawią się na placu zabaw umiejscowionym w cieniu lipy.
- Lipa w Irządzach – gmina Irządze (woj. śląskie ) – lipa drobnolistna, wiek ok. 500 lat, obwód 820 cm, wysokość ok. 26 m, pomnik przyrody;
Zgłoszenie nadesłało Gimnazjum im. Jana Pawła II w Irządzach. Lipa znajduję się przy zabytkowym dworze z XVIII wieku, wybudowanym dla rodziny Misiewskich, którego obecnym właścicielem jest Urząd Gminy w Irządzach. Lipa zasłynęła podczas II wojny światowej, kiedy to na tym terenie była drukowana tajna gazeta wiejska, której egzemplarze pakowano w metalowe pojemniki i chowano w jednej z dziupli w drzewie. Mieszkańcy mogli ją w ten sposób potajemnie przeczytać, nie ryzykując zbyt długiego przetrzymywania pisma w domu. Pewnego dnia przejeżdżający konno Niemiec zainteresował się lipą i ową dziuplą, dopytując się jaki ptak tu mieszka. Mieszkańcy zapewniali, że dziupla jest pusta. Niemiec nie uwierzył im i strzelił z bicza w dziuplę. Na szczęście nie trafił w metalowy pojemnik, gdyż bicz zawinął się wokół wystającej obok gałęzi, wyrywając ją. Opiekuńcza lipa poświęciła część siebie, by ratować mieszkańców. Choć historię lipy pamiętają dziś jedynie starsze osoby, to nadal funkcjonuje ona w społeczności jako drzewo wyjątkowe.
- Nasza Lipa – Łaziska Górne (woj. śląskie) – lipa drobnolistna, wiek ok. 85 lat, obwód 184 cm, wysokość ok. 17 m;
Zgłoszenie nadesłał Urząd Miejski w Łaziskach Górnych. Nasza Lipa rośnie na placu przed Miejskim Domem Kultury i od lat śledzi życie kulturalne łaziskiej społeczności. Początkowo lipa miała siostrę bliźniaczkę i obie były żartobliwe nazywane przez mieszkańców Łazisk „strażniczkami kultury”. Cieszyły oko nowo przybyłych gości i witały ich swoją dostojnością i powagą. To w ich blasku występowały gwiazdy polskiej sceny muzycznej, kabaretowej i teatralnej. Niestety na skutek ataku szkodników siostra bliźniaczka Naszej Lipy zachorowała i mimo wielkiego trudu nie udało się jej uratować. Podczas tegorocznych obchodów Święta Drzewa zastąpiono ją nową lipą, którą pieszczotliwie nazwano „córeczką”. Lipa od dawna pełni ważne miejsce w życiu Łaziszczan, dlatego nieprzypadkowy był wybór drzew, które miały zostać posadzone przed Miejskim Domem Kultury, w centralnym miejscu miasta. W herbie Łazisk znajduje się gałąź i siedem spadających liści na niebieskim tle, owe liście symbolizują właśnie liście lipy.
- Sosna w Przerodkach – gmina Lubowidz (woj. mazowieckie ) – sosna zwyczajna, wiek ok. 250 lat, drzewo wielopniowe, wysokość ok. 10 m, pomnik przyrody;
Zgłoszenie nadesłało Nadleśnictwo Lidzbark. Sosna w Przerodkach charakteryzuje się unikalnym pokrojem i niepowtarzalnym wyglądem, dzięki czemu posiada szczególne wartości krajobrazowe. Jest także źródłem wielu legend i podań opowiadanych wśród lokalnej społeczności. Jedna z nich przywołuje historię carskiego żołnierza o imieniu Jura, który pilnował granicy prusko-rosyjskiej przebiegającej 2 km od drzewa. W tym samym czasie mieszkająca niedaleko sosny Kasia wypasała tu krowy. Pewnego razu jedna z krów utknęła na podmokłym brzegu rzeki Wkry. Kasia poprosiła o pomoc przejeżdżającego tamtędy Jurę, który chętnie pospieszył z pomocą. Młodzi usiedli pod sosna i długo ze sobą rozmawiali. Od tamtej pory spotykali się potajemnie. Pewnego razu przyłapał ich ojciec Kasi, który nie chciał zgodzić się na ich ślub. Rosjanin złożył wtedy przysięgę, że przyjmie chrzest katolicki i będzie wychowywał swoje dzieci w kraju który zwie się Polska. I tak się stało. W ten oto sposób sosna pod którą się spotykali połączyła ich na zawsze.
- Lipa w Sandomierzu ( woj. świętokrzyskie) – lipa drobnolistna, wiek ok. 800 lat, obwód ok. 375 cm, wysokość ok. 10 m, pomnik przyrody;
Zgłoszenie nadesłało I LO Collegium Gostomianum w Sandomierzu. Lipa rośnie na wzgórzu, w pobliżu kościoła świętego Jakuba. W XIII wieku mieszkał tu Dominikanin, który kochał przyrodę i wychwalał Boga ze wszystkich sił za to, że stworzył świat tak pięknym. Jego celem było wybudowanie klasztoru na owym wzgórzu, lecz biskup krakowski nie chciał wyrazić na to zgody. Zakonnik ten został pochowany na wzgórzu, blisko swego domu. Tam gdzie złożono jego ciało wyrosła lipa, ale nie taka zwyczajna, bowiem wyrosła odwrotnie, gdyż korzenie jej zamiast być w ziemi, ozdabiały niebo. Ludzie widząc to dziwne, a zarazem fascynujące zjawisko postanowili spełnić marzenie zakonnika i wybudować klasztor. Od tamtej pory w każdym stuleciu od śmierci zakonnika, 30 maja pod lipą działy się różne, niezwykłe rzeczy. Jedna z legend opowiada jak Bogna, córka szlachcica, każdego ranka przed wschodem słońca przysiadywała przy lipie, delikatnie głaskała korę drzewa i błagała o zdrowie dla swej siostry. Jak się okazało lipa spełniła jej życzenie. Legendy te ciągle żyją wśród Sandomierzan i może znów, 30 maja 2013 roku, zdarzy się coś niesamowitego.
- Mamutowiec w Brwicach – gmina Chojna ( woj. zachodniopomorskie) – mamutowiec olbrzymi, wiek ok. 117 lat, obwód 380 cm, wysokość ok. 27 m, pomnik przyrody;
Zgłoszenie nadesłali: Ośrodek Szkolno – Wychowawczy w Chojnie i Leśnictwo w Brwicach, Nadleśnictwo w Mieszkowicach. Mamutowiec rośnie na terenie dawnego folwarku i parku dworskiego w Brwicach. Jest najstarszym, i największym drzewem tego gatunku w Polsce. Po wojnie pierwsi polscy osadnicy przybywający tu ze wschodu dostrzegli we wsi iglaste drzewo inne niż wszystkie. Stąd uważano, że drzewo obdarzy każdego dobrobytem i szczęściem, a nawet upragnionym synem – wystarczy przytulić się do niego. Potem zapomniano o mamutowcu na długo, do lat 70 tych XX wieku. Wtedy to mały Andrzejek Szelążek ( dziś leśniczy Leśnictwa w Brwicach) i jego siostra zgłosili to dziwne drzewo, ze swojej rodzinnej miejscowości do ogólnopolskiego konkursu „Szukamy pomników przyrody” ogłoszonego w programie telewizyjnym „Ekran z Bratkiem”. Jakież było ich zdziwienie, gdy zobaczyli w telewizji zdjęcie drzewa z ich wsi. Niezwykła moc mamutowca nie pozwoliła panu Andrzejowi opuścić rodzinną wieś. Został tutaj na zawsze zakochany w mamutowcu. To on był m.in. pomysłodawcą nazwy klubu piłkarskiego Sekwoja Brwice i projektu sztandaru SP w Brwicach, na którym widnieje wizerunek mamutowca.
- Dąb Przyjaciel – Budzisław Stary, gmina Osiek Mały ( woj. wielkopolskie) – dąb szypułkowy, wiek ok. 100-150 lat, obwód 320 cm, wysokość ok. 20 m, pomnik przyrody;
Zgłoszenie nadesłał Zespół Szkół w Dębach Szlacheckich. Budzisław Stary to mała miejscowość, której mieszkańcy zafascynowani są przydrożnym dębem, którego nazywają przyjacielem. Uważają, że drzewo to ochrania ich od różnych nieszczęść, a szczególnie od wyładowań atmosferycznych. Najstarsi członkowie rodzin opowiadają o straszliwych burzach, podczas których nigdy nie został uszkodzony żaden dom. Przydrożny dąb natomiast wielokrotnie. Kiedy drzewo było już tak strasznie okaleczone, że groziło mu złamanie przy nawet niewielkim wietrze, miejscowa ludność postanowiła ratować swego wybawcę od nieszczęść. Ogromny otwór po uderzeniach piorunów został zabetonowany w zorganizowanej akcji, w której brali udział mieszkańcy miejscowości oraz uczniowie i nauczyciele pobliskiej szkoły. Niestety, w ubiegłym roku podczas kolejnej burzliwej nocy drzewo zostało poważnie ranne w jeden z konarów. Mimo usilnych starań mieszkańców konar odpadł. Część mieszkańców twierdzi, że Dąb Przyjaciel został im zesłany przez Boga, dlatego w dowód wdzięczności i wiary zawieszono na nim wizerunek Matki Bożej.
- Dąb Powstańców 1963 r. – Puszcza Kampinoska, gmina Kampinos ( woj. mazowieckie)- dąb szypułkowy, wiek ok. 300 lat, obwód 420 cm, wysokość ok. 18 m, pomnik przyrody;
Zgłoszenie nadesłał Kampinoski Park Narodowy. Dąb Powstańców 1863 r. jest nie tylko pomnikiem przyrody ale także drzewem, które od 150 lat wpisane jest w historię Puszczy Kampinoskiej jako pamiątka dziejów. Przywołuje wspomnienia związane z Powstaniem Styczniowym. Carscy kozacy wieszali na jego konarach młodych powstańców z oddziału Walerego Remiszewskiego, działającego w Puszczy Kampinoskiej w kwietniu 1863 r. W 2008 roku w sposób naturalny odłamał się jeden z wielkich konarów dębu. Część tego konaru została przekazana przez Kampinoski Park Narodowy do Muzeum – Miejsca Pamięci w Palmirach, a z pozostałej zostały wykonane pamiątkowe krzyże. To szczególne drzewo, dzięki któremu inicjowane są przedsięwzięcia o charakterze społecznym, historycznym i kulturowym. Od wielu lat środowiska lokalne, mieszkańcy, samorządy, turyści we współpracy z Kampinoskim Parkiem Narodowym organizują różnego rodzaju spotkania, uroczystości mające na celu podkreślenie wartości historycznych i przyrodniczych tego miejsca.
Konkurs Drzewo Roku prowadzony jest w ramach Programu Święto Drzewa dofinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Honorowy patronat nad 10-leciem Święta Drzewa Małżonki Prezydenta RP Anny Komorowskiej. Patronaty: Minister Środowiska, Minister Edukacji Narodowej, Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Wojewoda Śląski, Marszałek Województwa Śląskiego. Partner strategiczny: Lasy Państwowe. Partnerzy : LeasePlan, Troton, Eco Service, Green Project, Ashoka. Współpraca: Kampania Miliarda Drzew, Nadace Partnerstvi, Miasto Stołeczne Warszawa, Partnerstwo dla Klimatu, Biblioteka Śląska, Instytucja Kultury Katowice – Miasto Ogrodów, Uniwersytet Śląski.
Więcej informacji: www.swietodrzewa.pl