W piątek 23 kwietnia z inicjatywy dyrektora generalnego Lasów Państwowych zasadzonych zostanie 96 dębów dla uczczenia i upamiętnienia wszystkich ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.
Wśród zaproszonych gości są m.in. ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej abp Henryk Hoser, przedstawiciele Kancelarii Prezydenta, rządu, Sejmu i Senatu, wojska oraz urzędów i organizacji, których reprezentanci zginęli lecąc do Katynia na obchody 70. rocznicy zamordowania przez Sowietów polskich oficerów. Są wśród nich także Konrad Mackiewicz, brat Pierwszej Damy Marii Kaczyńskiej (ich ojciec Czesław był leśnikiem) oraz posłowie – leśnicy, którzy byli w Katyniu feralnego 10 kwietnia.
Goście wraz z leśnikami zasadzą drzewa na terenie Cmentarza Poległych w Bitwie Warszawskiej w podstołecznym Ossowie, znajdującego się na obszarze działania Nadleśnictwa Drewnica. To symboliczne miejsce, rozsławione przez zacięte walki w sierpniu 1920 r. i bohaterską śmierć ks. Ignacego Skorupki. Co roku 15 sierpnia odbywają się tam obchody kolejnych rocznic Bitwy Warszawskiej. Na cmentarzu znajduje się m.in. przedwojenna Kaplica pod wezwaniem Matki Boskiej Zwycięskiej z kopią słynnego obrazu Jerzego Kossaka „Cud nad Wisłą” oraz pomnik gen. Józefa Hallera. – Chciałem, aby leśnicy upamiętnili ofiary tragicznego lotu do Smoleńska w sposób właściwy swej profesji, ale też w miejscu, które jest chętnie odwiedzane przez wielu Polaków. Zarazem wpisuje się ono w tragiczny splot polsko-rosyjskich dziejów, bo niejeden bohater 1920 r. stracił życie w Katyniu, a niedawna śmierć pary prezydenckiej i towarzyszących im osób dopisała do tej historii nowy, smutny rozdział – wyjaśnia Marian Pigan, dyrektor generalny Lasów Państwowych.
Uroczystość w Ossowie poprzedzona będzie mszą celebrowaną przez bp Mariana Dusia w warszawskiej Bazylice Św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu z udziałem gości oraz pracowników Lasów Państwowych z całego kraju. W Kaplicy Matki Bożej Katyńskiej odsłonięta zostanie tablica poświęcona leśnikom – oficerom Wojska Polskiego, którzy zostali zamordowani w 1940 r. – To symboliczne zwieńczenie prac powołanego przez nas zespołu dokumentującego tragiczny los polskich leśników na Wschodzie w czasie II wojny światowej i pierwsze ich oficjalne upamiętnienie – mówi Marian Pigan.