Sokół to bardzo rzadki gatunek w Polsce. By odbudować populację tego drapieżnika w Polsce, prowadzony jest program zasiedlania sokołów na Dolnym Śląsku. Od początku akcji w 2010 roku zasiedlono na Dolnym Śląsku 127 sztuk tych ptaków.

W 2014 roku sprowadzono do tego regionu 31 ptaków z Czech, Słowacji i krajowych hodowli. Teraz przyszła pora na sokoły z Niemiec: cztery młode sokoły wędrowne zamieszkały w sztucznym gnieździe w Nadleśnictwie Żmigród. To finał tegorocznej akcji zasiedlania tych drapieżnych ptaków.

Nadrzewna populacja europejska sokoła całkowicie wyginęła w latach 60-tych. Przyczyniło się do tego m.in. zatrucie środowiska szkodliwą chemią. Pestycyd DDT wchłaniany do organizmów ptaków wraz z pokarmem powodował, że sokoły zaczęły składać jaja o zbyt cienkiej skorupce. A ta pękała pod ciężarem wysiadującej samicy. Populacja w dramatycznym tempie zaczęła spadać.

Teraz sokoły powracają do dolnośląskich lasów. Ptaki, przewiezione do nadleśnictwa Żmigród zostały zaobrączkowane a jeden z ptaków wyposażony w nadajnik satelitarny. Pozwoli to na obserwowanie jego dalszych losów na nowym terenie.  Sokoły pozostaną zamknięte w gnieździe przez około 10 dni.

Służy to przyzwyczajeniu ich do tego miejsca. Drapieżniki po osiągnięciu dojrzałości (w wieku około 2-3 lat) założą gniazda w żmigrodzkich lasach. Uznają je bowiem za teren swojego urodzenia. W naturze sokoły nie budują samodzielnie gniazd lecz zajmują siedziby innych dużych ptaków, np. orła albo bociana. Sztuczne gniazdo zostanie otwarte, gdy ptaki będą gotowe do pierwszego lotu. Potem jeszcze przez co najmniej miesiąc będą dokarmiane.

Akcja jest prowadzona na terenie całego kraju. W Polsce, dzięki zaangażowaniu sokolników, stwierdzono około 20 gniazd sokoła wędrownego.

Wartość projektu realizowanego na Dolnym Śląsku to ponad 81 tys. zł. Dotacja WFOŚiGW we Wrocławiu wyniesie 48 tys. zł. Akcja jest możliwa dzięki wsparciu finansowemu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska we Wrocławiu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Zostaw komentarz
Podaj swoje imię