Kamil Kędzierski i Maciej Pierzynka, dwaj koledzy studiujący razem na trzecim roku krakowskiej Akademii Górniczo- Hutniczej. Czym takim się wyróżniają?

Własnoręcznie tworzą przedmioty z odpadów! Skonstruowali już gitarę basową i sziszę (rodzaj fajki wodnej do palenia), ale mają także sporo pomysłów na nowe projekty. Jak sami mówią: „wystarczą chęci, bo tylko wyobraźnia nas ogranicza”. Nie pozostaje nic innego niż przyklasnąć pomysłowym studentom z Krakowa. Ich hobby jest bowiem świetnym sposobem zwrócenia uwagi na selektywną zbiórkę i recykling.

 Z Kamilem Kędzierskim i Maciejem Pierzynką rozmawiają Andrzej Białaś i Barbara Żuchniewicz z Fundacji Nasza Ziemia.
 
Skąd wziął się pomysł na stworzenie gitary basowej z odpadów?
Zaczęło się od tego, że obaj chcieliśmy mieć w swoim asortymencie gitarę basową, a jednocześnie ograniczał nas „portfel studenta”. Uwielbiamy spędzać wolny czas, majsterkując, dlatego pomysł stworzenia własnych instrumentów wydał nam się bardzo interesujący.
 
Oprócz tego wykonaliśmy już recyklingową sziszę. Użytkowanie jej nie różni się niczym od oryginalnej, a skonstruowana została z 2 aluminiowych puszek, rury kanalizacyjnej, węża do akwarium i pięciolitrowej butelki po wodzie mineralnej.
 
 Z jakich materiałów korzystaliście?
Zawsze szukamy innowacyjnych pomysłów na wykorzystanie niepotrzebnych odpadów. Przykładowo sięgnęliśmy po puste butle po wodzie mineralnej do dystrybutorów i deski ze starej ławki. Jako klucze do strojenia zostały użyte wkręty do ścian, mocujące np. podwieszane sufity lub szafki. Struny do gitary dostarczali nam znajomi, którzy akurat wymieniali komplet na nowy, co bardzo ograniczyło całkowity koszt projektu.
 
Czas pracy wyniósł ok. miesiąca, ale tylko dlatego, że spotykaliśmy się jedynie w wolnych chwilach. Cały instrument został wykonany bardzo solidnie, aby nie powstawało wrażenie, że może się rozpaść, a zastosowane rozwiązania zostały tak dobrane, aby wszystkie drgania kumulowały się w butli, generując głośny i długi dźwięk.
 
Jaki był koszt tego recyklingowego przedsięwzięcia?
Jednym z głównych założeń przy projektowaniu była cena materiałów – zero zł. Chodziło o to, by stworzyć coś niedrogiego i ciekawego, a gitara z odpadów świetnie się do tego nadawała. Ostatecznie udało nam się zamknąć w kwocie ok. 20 zł na jedną gitarę, gdyż musieliśmy kupić wkręty służące za klucze i kilka śrub mocujących.
 
 Czy planujecie kolejne projekty? A może macie w planach nagranie płyty?
Mamy wiele recyklingowych pomysłów, lecz nie tylko na instrumenty. Zgromadziliśmy już materiały niezbędne do realizacji jednej z koncepcji, więc niedługo na naszej stronie pojawi się kolejna recyklingowa „zabawka”.
 
Nie jesteśmy jednak gotowi, by nagrać płytę, ale wiele osób „ze świata muzycznego” bardzo interesuje się tymi projektami. Na tę chwilę jedna z naszych gitar basowych koncertuje z zespołem „Poluzjancji” podczas trasy koncertowej „Akustycznie”.
Mamy cichą nadzieję, że prędzej czy później ktoś wykorzysta jeden z naszych instrumentów, aby uwiecznić jego dźwięki na płycie!
 
Czy uważacie, że segregowanie odpadów i recykling są potrzebne? Popieracie akcje promujące tego typu działania? I czy myślicie, że promocja waszych projektów może zachęcić ludzi do segregacji i selektywnej zbiórki odpadów?
 
Recykling to w dzisiejszym świecie konieczność. Gdyby nie racjonalne podejście do kwestii odpadów i odzysku surowców, to znaczna część minerałów dostępnych na naszej planecie zostałaby wyczerpana w ciągu kilkudziesięciu lat. Pomijając fakt, że zabrakłoby surowców do produkcji, bez recyklingu nasze miasta utonęłyby pod stertą odpadów.
 
Naszym zdaniem, za mało mówi się o recyklingu. Młodzież bardzo mało wie na ten temat. Łącząc zabawę z edukacją, np. poprzez konkursy na najciekawszą rzecz zrobioną z odpadów, można sprawić, że recykling stanie się tematem atrakcyjnym. Akcje tego typu zawsze dają pozytywny efekt, pokazując, że można ponownie wykorzystać wiele pozornie niepotrzebnych rzeczy oraz zwrócić uwagę na problemy świata związane z coraz większą ilością odpadów.
 
Jak byście zachęcili innych do pomysłowego wykorzystania odpadów?
Przede wszystkim poprzez kreatywną zabawę! Na przykład poprzez organizowanie różnego rodzaju konkursów na najbardziej innowacyjny gadżet „ze śmietnika”, a może nawet koncertów z wykorzystaniem instrumentów z odpadów? Uważamy, że wiele ciekawych rzeczy można zrobić ze starych i niepotrzebnych przedmiotów. Wystarczą chęci, bo tylko wyobraźnia nas organiczna. Nasze dokonania można śledzić na stronie www.recycling.republika.pl.
 
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Recykling", Numer 5/2011 (125)

Gitara z odpadów wykorzystywana była podczas trasy koncertowej zespołu „Poluzjancji”

Jednym z głównych założeń przy projektowaniu była cena materiałów ? zero zł.

Recykling to w dzisiejszym świecie konieczność. Gdyby nie racjonalne podejście do kwestii odpadów i odzysku surowców, to znaczna część minerałów dostępnych na naszej planecie zostałaby wyczerpana w ciągu kilkudziesięciu lat.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Zostaw komentarz
Podaj swoje imię